Najpierw był króliczek i jajeczko z maczkiem i napisem "Alleluja"
Jajko zostało podarowane komuś miłemu.
A tak się filcuje na mokro:
I takie są efekty:
Cieniowany kwiat wpinam sobie we włosy, a czerwony jeszcze nie ma zastosowania, ale pewnie się wkrótce znajdzie.
A w tej chwili filcuje się prześliczny szczurek. Jak się ufilcuje, to pokażemy.
Miłego tygodnia
K.
Śliczności :)
OdpowiedzUsuńKróliczek jest przesłodki :)
Piękne prace:)
OdpowiedzUsuńale cudne prace! cieniowany kwiat boski! nie mogę się doczekać następnych!
OdpowiedzUsuńkruliczek / zajączek wygląda bardzo przyjemnie i puchato :) maczek śliczny
OdpowiedzUsuńbardzo ładne prace:}
OdpowiedzUsuń