poniedziałek, 12 marca 2012

Świeżutka komódka

Oczywiście z pudełek po zapałkach. Pierwszy Izy mebel:) I to ja ją dostałam! Jest piękna, a Adaś, który wczoraj już spał, rano wykrzyknął: "A kto zrobił takie śliczne szufladki? Też takie chcę!" Dodam, że brat rzadko chwali siostrę, najczęściej się biją i kłócą.
Dziś dokończona, moje koraliki zamieszkały w szufladeczkach.
Wszystko, łącznie z aranżacją i fotkami  w wykonaniu Izy.


12 komentarzy:

  1. Bardzo śliczna i praktyczna :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda rewelacyjnie, chyba sama zacznę zbierać pudełka po zapałkach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczna komódka.Wielkie BRAWA zarówno za pomysł jak i wykonanie.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczną komódkę Iza zrobiła :) Jest taka stylowa.Te koronki i perełki,super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest świetna!!! Pomysł i wykonanie po prostu rewelacja!!!
    Pozdrawiam i zapraszam po wyróżnienia!!

    OdpowiedzUsuń
  6. rewelacja:))zdolna bestyjka z córy:))

    OdpowiedzUsuń
  7. WOW!!! Nice!!!
    Izuska,put Translator on yor blog,pleace or i will "die" :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. To się nazywa POMYSŁOWOŚĆ :)

    OdpowiedzUsuń
  9. super pomysłowe i praktyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne!! też takie zrobię ;) Zapraszam do siebie czesciej i dziękuję za komentarz ;D Jesli masz ochotę na DZIKIE CANDY również zapraszam ;D

    OdpowiedzUsuń