Witam!
Mam dziś coś, co może Wam się spodoba.
To haft krzyżykowy. Co prawda haftowałam to jakiś miesiąc, ale było warto. Od samego początku miałam chęć to zrobić, ale jakoś zapominałam zajrzeć do księgi...
Piękny ten koteczek, bo mój:D
Któregoś ranka wpadałam na pomysł "Na strychu jest taki mój but".
Pewnie domyślacie się co zmajstrowałam ,ale mniejsza o to...
But był czarny, ale został pomalowany złotą farbą w sprayu.
Wyszło takie "cóś"....
Pozdrawiam serdecznie i bardzo, bardzo dziękuje za komentarze :)
Izuśka;D
Świetny pomysł z tym butem,a hafcik śliczny! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHafcik bardzo mi się podoba.Ale pomysł z tym butem rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Super bucik, a hafcik przesłodki:]
OdpowiedzUsuńHafcik prześliczny i na pewno było warto się trochę pomęczyć :) Możesz być naprawdę dumna z siebie :)
OdpowiedzUsuńZłoty bucik świetny,ja bym w życiu nie wpadła na taki pomysł :)
Do haftowania nie mam wcale cierpliwości i podziwiam że Ci się udało skończyć :) Kociak fajny i Twój, a to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Aga